Oskar Przysucha zwycięski, Energia Kozienice z porażką Oskar Przysucha znów pokazał, że będzie czołowym zespołem w tym sezonie IV ligi. W identycznym stosunku, jak na inaugurację, odprawił Orła Baniocha. Energia Kozienice nie zdołała urwać punktów Victorii Sulejówek, chociaż zabrakło jej bardzo niewiele...
Mecz w Przysusze był powrotem do Oskara Przemysława Śliwińskiego, który ostatnio grał w Broni Radom, ale latem był po słowie z Pilicą Białobrzegi. Tymczasem wylądował w zespole trenera Łukasza Wiśnika...
Na prowadzenie wyszedł Oskar, kiedy po zagraniu Piotra Kornackiego na strzał z około 20. metrów zdecydował się Tomasz BogołębskiEryk Agnyziak.
Na przerwę, to jednak Oskar schodził w lepszych humorach, bo "jedenastkę do szatni" wykorzystał Bogołębski.
W drugiej połowie, przewaga gospodarzy nie podlegała już żadnej dyskusji. Padła tylko jedna bramka - autorstwa Mateusza Gromskiego, a powinno jeszcze co najmniej kilka. Najlepsze okazja ku temu mieli: Tomasz Zagórski i Przemysław Śliwiński.
Szkoda, że już przed przerwą Energia Kozienice dała wbić sobie dwie bramki. W drugiej odsłonie bowiem na bramkę gości z Sulejówka sunął atak za atakiem. Niestety dla teamu z Kozienic, skutecznie zakończyć udało się im tylko jeden i jego piłkarze musieli przełknąć gorycz pierwszej porażki w sezonie.
OSKAR PRZYSUCHA - ORZEŁ BANIOCHA 3:1 (2:1)
Bramki: Bogołebski (17., 43. - karny), Gromski (61.) - Agnyziak (25. - karny)
Oskar: Mazur - Bojek, Moskwa, Klimas (50. Gromski), Kornacki (82. Sala), Nogaj, Bogołębski, Zagórski, Czarnota (76. Janiszewski), Wicik (75. Zaręba), Skałbania (65. Śliwiński).
ENERGIA KOZIENICE - VICTORIA SULEJÓWEK 1:2 (0:2)
Bramki: Strzelczyk (64.) - Szeliga (22.), Czarnecki (38.)
Energia: Majos - Lament, Grot, Janiszewski, Wasilewski (46. Wroński), Walisiewicz (81. Królikowski), Więcek (85. Dębowski), Czerwiński, Piasek (46. Majer), Kucharczyk (71. Skowroński), Nowak (62. Strzelczyk).
POGOŃ II SIEDLCE - ZAMŁYNIE RADOM, niedziela, godz. 11
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|