Drugi z rzędu triumf Pilicy Białobrzegi Beniaminek III ligi - Pilica Białobrzegi, ani myśli zatrzymywać się w dobrej passie swoich pojedynków. Właśnie rozprawiła się efektownie z Mamrami Giżycko, choć przegrywała w drugiej połowie, a bramki zaczęła strzelać od 65. minuty. Brawo Gęsiarze!
Wcale nie tak łatwo, jak wskazuje wynik, przyszło zwycięstwo Pilicy. Goście długo trzymali się swojego planu, ograniczając poczynania do skomasowanej obrony, pressingu i czyhania na kontry. Nie doczekali się przed przerwą, a niedługo po niej, Paweł Adamiec skorzystał z błędu defensywy miejscowych i dał Mamrom prowadzenie.
Białobrzeżanie zareagowali najlepiej jak mogli, dokładnie tak jak lew pociągnięty za wąsy. Po prostu przeprowadzili na bramkę gości prawdziwą nawałnicę i kiedy wreszcie wyrównał Konrad Paterek, panowali na boisku już niepodzielnie.
Gęsiarze parli do przodu, a zespół z Giżycka rozpaczliwie się bronił. Prowadzenie szybko dał Damian Winiarski, a chwilę potem petardą z dystansu popisał się Bartłomiej Niedziela trafiając w wewnętrzną część poprzeczki, ale dając dzięki temu idealną okazję dla Marcina Rawskiego do skutecznej dobitki.
Już w doliczonym czasie gry, swoją pierwszą bramkę z w barwach Pilicy zdobył pozyskany z Górnika Łęczna Igor Korczakowski.
- To był naprawdę trudny mecz, ale cieszę się, że drużyna zareagowała na stratę bramki, otrząsnęła się i narzuciła swoje warunki na boisku. Ożywienie dali zmiennicy, zaczęliśmy lepiej funkcjonować, no i w efekcie wygraliśmy. Cieszy taka postawa zespołu - skomentował postawę swoich podopiecznych trener Pilicy Tomasz Grzywna.
PILICA BIAŁOBRZEGI - MAMRY GIŻYCKO 4:1 (0:0)
Bramki: Paterek (65.), Winiarski (72.), Rawski (75.), Korczakowski (90+1.) - Adamiec (54.)
Pilica: Adamczyk - Kencel, Walasek, Karasek (71. Żurawski), Oziębło, Dobkowski (62. Korczakowski), Zawadzki (62. Niedziela), Michalski, Rawski (85. Bykowski), Winiarski (85. Imiołek), Paterek.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|