Niesamowite - HydroTruck Radom zdobył też Toruń! Z kompletem wyjazdowych zwycięstw w Energa Basket Lidze wciąż pozostaje w tym sezonie HydroTruck Radom. Zespół trenera Marka Popiołka znów pozytywnie zaskoczył w hali rywala, wygrywając w Toruniu z Twardymi Piernikami.
HydroTruck bardzo dobrze rozpoczął to spotkanie, a jeszcze lepiej je zakończył. To co działo się w środkowych kwartach, nie miało w tej sytuacji - na szczęście - znaczenia.
W każdym razie radomianie od początku wyeliminowali z punktowej gry lidera Twardych Pierników Maurice Watasona w czym ogromna zasługa Filipa Zegzuły, bo to właśnie on umiejętnie bronił Amerykanina. Sam zresztą "żądlił" w ataku, dzięki czemu rozegrał naprawdę świetne spotkanie.
W pierwszej kwarcie wiele podań kierowanych było pod kosz do Filipa Kraljevića, który robił z nich właściwy użytek, a potem "odpalił" A.J. English, trafiając dwa razy ze znacznej odległości, ale także kreując w dużym stopniu ofensywę i otwierając drogę do kosza innym.
W środkowych kwartach tak różowo nie było, bo gracze z Radomia zbyt często w łatwy sposób tracili piłkę, a torunianie z tych prezentów korzystali. Gospodarze górowali też w zbiórkach ofensywnych. To pozwoliło im nie tylko odrobić straty, ale też wypracować 4 punkty przewagi.
HydroTruck zdecydowanie lepiej wytrzymał jednak próbę nerwów. Wśród miejscowych, na początku czwartej kwarty, trzykrotnie "zagotował" się, rządzący do tej pory w strefie podkoszowej, Trevor Thompson, czym wyeliminował się z dalszej gry. Radomianie skrzętnie to wykorzystali, znów na dystansie przypomniał o sobie, najlepszy gracz meczu, A.J. English, a w samej końcówce, na linii rzutów wolnych, ręka nie zadrżała Filipowi Kraljevićowi, a potem dwukrotnie, rozgrywającemu niezbyt dobre zawody, Tony Irelandowi.
Radomianie mają więc komplet wyjazdowych zwycięstw, czym "odkupili winy" z porażek na własne życzenie u siebie. Tournee na północ Polski okazało się więc bardzo udane, a zdobycz z kategorii tych "ponad plan".
Brawo drużyna!
TWARDE PIERNIKI TORUŃ - HYDROTRUCK RADOM 82:85 (17:26, 22:18, 27:18, 16:23)
Twarde Pierniki: Thompson 19, Eads 12, Cel 10 (1), Diduszko 8 (2), Watson 6 oraz Manigat 14 (3), Kołodziej 1 (7), Samsonowicz 6 (2), Janczak 0.
HydroTruck: A.J. English 25 (5), Kraljević 14, Moore 13 (1), Zegzuła 13 (3), Ireland 11 (1) oraz Ostojić 4, Lewandowski 4, Wall 1, Dzierżak 0.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|