Pilica Białobrzegi nareszcie znów zwycięska Sześć długich tygodni czekała Pilica Białobrzegi na ponowne zwycięstwo w lidze. Taniec radości po końcowym triumfie można było odtańczyć po meczu z KS Kutno. Łatwo wcale nie było, ale "biało-czerwoni" stanęli na wysokości zadania i co równie ważne, trzy punkty zgarnęli po dobrej grze.
Po raz ostatni, Pilica Białobrzegi wygrała 2 października w Skierniewicach. U siebie, pełną pulę zgarnęła natomiast 25 września. Od tamtej pory, Gęsiarze czekali na pełne przełamanie. I wreszcie takowe nadeszło teraz!
W pierwszej połowie obie drużyny mocno skupiały się na tym, żeby nie stracić bramki. Wreszcie w samej końcówce, na strzał z pola karnego zdecydował się Maciej Kencel i dał Pilicy prowadzenie.
Kutno za wszelką cenę dążyło do wyrównania, ale na posterunku był Filip Adamczyk. Skapitulował dopiero po uderzeniu z rzutu karnego, ale odpowiedź Gęsiarzy była niemal natychmiastowa.
Prowadzenie dał Konrad Paterek, który przepięknie strzelił z rzutu wolnego, a wynik meczu ustalił niedługo po wejściu na boisko Bartłomiej Niedziela.
PILICA BIAŁOBRZEGI - KS KUTNO 3:1 (1:0)
Bramki: Kencel (45.), Paterek (75.), Niedziela (81.) - Kraśniewski (70. - karny)
Pilica: Adamczyk - Kencel, Walasek, Żurawski, Klinicki, Dobkowski (73. Czarnecki), Rawski, Zawadzki (73. Niedziela), Imiołek (55. Król), Winiarski (55. Michalski), Paterek.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|