Oronka Orońsko nie może doczekać się rundy wiosennej W Orońsku chcą zbudować silną drużynę, która skutecznie powalczy wiosną na boiskach "okręgówki". Zmagania o punkty coraz bliżej i z pewnością trudne wyzwanie przed podopiecznymi Mariusza Nowaka. - Został nam do rozegrania jeszcze jeden sparing - podkreśla doświadczony szkoleniowiec.
Solidne przygotowania Oronki do drugiej część ligowego sezonu trwają. Póki co ekipa z Orońska rozegrała serię pojedynków sparingowych. Została rozbita przez Granat Skarżysko-Kamienna, ale ostatnio pokonała Grację Tczów. Przed zespołem jeszcze konfrontacja z Jodłą Jedlnia-Letnisko. - Zanim moi podopieczni zmierzyli się z Gracją, grali poniżej swoich umiejętności. Wtedy czegoś brakowało. W ostatnim pojedynku prezentowali się już znacznie lepiej. Nasz rywal nie miał wielu okazji bramkowych, a my natomiast dwukrotnie wpisaliśmy się na listę strzelców. Myślę, że mimo wszystko przed nami dużo pracy. Poprawiamy swoje umiejętności i idziemy do przodu - przyznaje Nowak.
W Orońsku zamierzają zbudować silną drużynę. - Chcemy się wzmocnić, ale nie mogę teraz powiedzieć, kto może do nas jeszcze dołączyć. Mamy młody zespół i chciałbym pozyskać kogoś doświadczonego. Musimy pracować nad zgraniem poszczególnych formacji - zaznacza Nowak. A już niebawem początek rundy wiosennej.
W pierwszym ligowym pojedynku podopieczni Mariusza Nowaka zagrają z Radomiakiem II Radom. - Bardzo czekamy na ten mecz. Póki co skupiamy się tylko na nim, żeby udanie zainaugurować wiosenną rywalizację. Myślę, że jeśli rezerwy Radomiaka zostaną wzmocnione zawodnikami z ekstraklasowej drużyny, wówczas będzie bardzo ciężko. Uważam, że w rundzie nie tylko nam. Zapewniam jednak walkę o zwycięstwa - kończy opiekun Oronki Orońsko.
MARCIN KAŹMIERSKI
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2022-03-08 13:56:13 | Kategoria: Piłka Nożna / Liga Okręgowa | Odwiedzin: 2056
|
|
|
|
|