Broń przegrała w piątkowy wieczór w Łowiczu Fani trzecioligowych ekip przyzwyczajeni są, że mecze w Łowiczu odbywają się w niedzielne przedpołudnie. Zmiana terminu na piątkowy wieczór nie wybiła z rytmu gospodarzy, którzy pokonali radomską Broń 2:0.
Radomianie przystąpili do boju w Łowiczu zdziesiątkowany. Za czerwoną kartkę pauzować musiał Oleg Borodai, a kontuzje wyeliminowały z gry Carlosa Ramireza, Bartosza Olszewskiego, Matheusa Diasa i Janka Głowackiego. Powyższe wydawało się nie mieć znaczenia na grę Broni w pierwszych minutach. W miarę upływu czasu gospodarze wykonywali coraz groźniejsze stałe fragmenty gry i w 63 oraz 68 minucie dopięli swego, gwarantując sobie trzy punkty.
PELIKAN ŁOWICZ - BROŃ RADOM 2:0 (0;0)
Bramki: Czajkowski (63.), Pawlicki (68.)
Pelikan: Orzeł - Stawikowski, Garnysz, Pomianowski, Sołtysiński, Woliński, Olpiński, Kolus (77. Łojszczyk), Czajkowski, Pawlicki, Tabor.
Broń: Kosiorek - Zborowski, Kośmicki, Wrześniewski (80. Grudzień), Kolasa (62. Machajek), Bartosiak, Prykhna, Kumoch, Derlatka, Kielak, Goljasz (58. Poręba).
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|