Radomiak Radom – drużyna, która walczy do końca Często zdarza się tak, że mecz w niższych szczeblach rozgrywek dostarczają więcej emocji niż te w wyższych. Kibice doskonale to wiedzą i na bieżąco śledzą losy swoich lokalnych klubów. A dla nich to niezwykle ważne, bo wsparcie i odpowiednia frekwencja to też dodatkowe środki. Aktualny kod promocyjny do Fortuny da szybko odpowiedź na wszelkie pytania nie tylko na temat swojej drużyny.
Ekstraklasa to najwyższa klasa rozgrywkowa w Polsce, a gra niej to marzenie nie jednego zawodnika w naszym kraju. Znajdą się oczywiście i tacy, którzy będą narzekali. Gdzie tam naszej piłce, do tej zagranicznej. Może i jest w tym trochę prawdy, bo wiele lat staramy się zaistnieć w europejskich pucharach. Nadal nieskutecznie. Są jednak kluby, które mimo problemów, wstają z kolan i starają się zrobić wiele dla swojego miasta i wspierających fanów. Chyba nie ma większej satysfakcji, kiedy cały stadion skanduję nazwisko najlepszego gracza na boisku. Radomiak Radom to dobry przykład klubu, który gra do końca.
Klub powstał w 1910 roku, kiedy to Radomskie Towarzystwo Sportowe zaczęło swoją działalność. Jednak swoją obecną nazwę drużyna otrzymała w 1945 roku. Początkowo RTS nie działała jedynie pod kątem piłki nożnej, ale również miała w swoich kręgach wiele innych dyscyplin takich jak kolarstwo, tenis, łyżwiarstwo oraz gimnastykę. Pierwszy mecz piłkarze przegrali 5:2 ze Stellą Warszawa. Mimo, że chęci były spore wojny światowe ciągle doprowadzały do rozpadu klubu. Do roku 1945 klub wiele przeżył wędrując po różnych szczeblach rozgrywek. Udało się nawet awansować do pierwszej ligi, ale kłopoty finansowe spowodował rozpad. Na szczęście udało się reaktywować drużynę, która mogła do 1948 roku konkurować z takim klubami jak Polonia Warszawa czy ŁKS Łódź. Jednak, kiedy ponownie utworzono Ekstraklasę oraz drugą ligę. Radomiak powoli spadał w tabeli, aż w końcu zakotwiczył na długie dwadzieścia lat w trzeciej lidze.
Fuzja z Radomskim Kołem Sportowym oraz Radomiaka powstał RKS Radomiak dała możliwość gry w II lidze. Kibice musieli czekać do roku 1984 na historyczny awans do I ligi. Mimo, że początek był naprawdę niezły to ostatecznie zajmując 15 miejsce w tabeli wrócili do niższej ligi. Kolejne lata to można by rzec sinusoida. Jak im całkowicie nie szło i spadali do IV ligi, po to aby zaraz walczyć i wracać na zaplecze Ekstraklasy.
W 2008 roku klub z powodu zbyt dużego zadłużenia musiał ogłosić upadłość, a w jego miejsce utworzono spółkę akcyjną. To nie był łatwy czas, bo mogli zacząć grę w IV lidze. Jednak szybko awansowali do III ligi. Po dwóch latach kolejny stopień wyżej. Po dziesięciu latach kibice znowu mogli oglądać Radomiaka w I lidze. Wielka radość w Radomiu pojawiła się w sezonie 2020/2021 kiedy po zajęciu pierwszego miejsca, awansowali po 36 latach do Ekstraklasy. Po tak wielkim sukcesie na stanowisko trenera zatrudniono byłego reprezentanta Polski – Mariusza Lewandowskiego. Obecnie radzą sobie całkiem nieźle plasując się w pierwszej dziesiątce drużyn. Jak widać naprawdę Radomiak na swojej drodze, jakże krętej, napotkał ogrom problemów. Jednak mądre zarządzanie, a przede wszystkim chęci doprowadziły klub do tego miejsca, w którym jest obecnie. Oby ta piękna chwila w Ekstraklasie trwała jak najdłużej.
|
Data: 2022-05-10 15:23:38 | Kategoria: Piłka Nożna / Ekstraklasa | Odwiedzin: 1457
|
|
|
|
|