Radomiak Radom wywalczył triumf w Białymstoku! Aż do Białegostoku w poszukiwaniu pierwszego triumfu w sezonie wyruszyli piłkarze Radomiaka Radom. I dopięli swego po golu w doliczonym czasie gry! Gospodarze kończyli mecz w dziewiątkę.
Jeszcze przed rozpoczęciem meczu w Białymstoku, radomski klub poinformował, że przedłużony został kontrakt z Thabo Cele. Nowa umowa z 25-letnim pomocnikiem obowiązywać będzie do końca sezonu 2023/2024.
Cele oczywiście znalazł się w wyjściowym składzie na mecz z Jagiellonią. I wydawało się, że to właśnie radomianie jako pierwsi będą cieszyć się z prowadzenia. Po dwóch świetnych dośrodkowaniach Leandro, droga do bramki była już niemal otwarta. Alves jednak nieznacznie się pomylił z bliskiej odległości. Ta sytuacja srogo się jednak zemściła już w 12. minucie. Marc Gual odnalazł się w polu karnym po prostopadłym podaniu i nie dał szans Kobylakowi.
Powyższe nie wpłynęło na zwolnienie tempa przez radomian i chwilę po stracie gola Zieloni powinni wyrównać. Tym razem Maurides uderzał z pięciu metrów głową, ale piłka znów minęła światło bramki. Ten sam piłkarz, w duecie z Leandro nękali Zlatana Alomerovicia, ale ten udowadniał, że nieprzypadkowo jest numerem jeden w bramce "Jagi".
Ostatnie minuty pierwszej połowy przyniosły emocji co nie miara. Najpierw sędzia anulował "jedenastkę" podyktowaną po rzekomym faulu Mateusza Cichockiego. Chwilę później za drugie przewinienie z boiska spadł Mateusz Skrzypczak. I bliscy wykorzystania tej przewagi radomianie byli 120 sekund po przerwie. Mateusz Grzybek huknął zza linii pola karnego, Alomerović nieco podniósł futbolówkę a ta trafiła w poprzeczkę. Do dobitki dopadł Rossi, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W końcu, po zamieszaniu w polu karnym Jagiellonii, sędzia dopatrzył się zagrania ręką i podyktował rzut karny. Na gola zamienił go Nascimento.
Gospodarze nie potrafiły trzymać nerwów na wodzy i Trubeha bez ceregieli próbować powstrzymać kolejny atak Nascimento. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna i również wyrzucił go z placu gry. Od tej chwili Zieloni przeprowadzili oblężenie bramki "Jagi", a swoich szans szukali w różnych sytuacjach Alves, Leandro czy Semedo. W końcu futbolówkę w czwartej minucie doliczonego czasu gry piłkę do siatki gospodarzy po asyście LEO wepchnął Maurides i dał Zielonym wyczekiwane zwycięstwo.
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - RADOMIAK RADOM 1:2 (1:1)
Bramki: Gual (12.) Nascimento (63. - karny), Maurides (90.+4)
Jagiellonia: Alomerović - Prikryl, Tiru, Skrzypczak, Nastić, Wdowik, Pospisil (63. Romańczuk), Wojciechowski (46. Nene), Gual (56. Trubeha), Imaz (84. Łaski), Cernych (84. Bida).
Radomiak: Kobylak - Grzybek (79. Pawłowski), R. Rossi, Cichocki, Abramowicz, Cele (84. Sokół), Nascimento (71. Łukasik), Alves, Leandro, Machado (46. Semedo), Maurides.
fot. Oficjalny serwis Radomiaka
|