Radomiak z Koroną Kielce zagra po raz pierwszy w historii na najwyższym szczeblu Tego jeszcze nie było. Po raz pierwszy w historii piłkarze Radomiaka Radom i Korony Kielce zagrają na poziomie ekstraklasy. Nic więc dziwnego, że o biletach na ten mecz już kilka dni przed nim można było jedynie pomarzyć.
Są mecze, których nacechowanie wieloma pozasportowymi aspektami, bez względu na poziom rozgrywkowy, podnosi ich rangę do rzadko spotykanych rozmiarów. Tak jest w radomsko-kieleckich pojedynkach. A gdy dodamy do tego, że w historii nigdy jeszcze wspomniane zespoły nie spotkały się na poziomie ekstraklasy, adrenalina rośnie w niekontrolowanym tempie. W tym wydarzeniu chce uczestniczyć wielu fanów futbolu. Co więcej, dyspozycja Radomiaka i miejsce w tabeli znacznie rozbudza apetyty i zainteresowanie, więc na kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem, o wolnym miejscu na trybunach stadionu MOSiR można jedynie pomarzyć. Pewnym więc można być, że atmosfera będzie pierwszym handicapem Zielonych w tym spotkaniu.
Tylko pięciu piłkarzy z szerokiej kadry Radomiaka pamięta ostatni ligowy pojedynek radomian z Koroną Kielce. To po nim (radomianie wygrali 2:0 i przypieczętowali awans) rozpoczęła się wielka feta w mieście. Atmosfery tej konfrontacji nie da się opisać słowami, więc zapewne Leandro, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki czy Dawid Abramowicz, będzie musiało kilku swoich kolegów wtajemniczyć w ten wyjątkowy klimat.
Trzeba dodać, że w meczu z Zagłębiem Lubin czwartą żółtą kartkę w sezonie obejrzał Filipe Nascimento i pomocnik obejrzy najbliższy pojedynek Zielonych z perspektywy trybun. Może luka w wielu zespołach stanowiłaby problem, ale w Radomiaku, po trzech zwycięstwach z rzędu, kolejny z piłkarzy otrzyma szansę udowodnienia, że w tym sezonie czuje się na boisku ponadprzeciętnie i chętnie włączy się do walki z Portugalczykiem o miejsce w wyjściowej jedenastce.
Sztab szkoleniowy Zielonych rozpracowuje Koronę od dawna i doskonale zdaje sobie sprawę, że zajmowana 13. lokata może być bardzo myląca. Beniaminek jest niewygodnym rywalem, a w kilku przypadkach zabrakło mu niewiele, żeby urwać punkty faworytom. Zieloni jednak, jak w ostatnich meczach, mają skupić się na sobie. Przyniosło to spodziewany efekt i niech tak zostanie jak najdłużej...
Mecz z Koroną rozegrany zostanie w najbliższą sobotę o godz. 12:30 na stadionie przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu. Bilety na to spotkanie zostały już wyprzedane.
|
Data: 2022-08-26 00:21:38 | Kategoria: Piłka Nożna / Ekstraklasa | Odwiedzin: 1159
|
|
|
|
|