Pierwszy sparing HydroTrucku Radom na duży plus To tylko mecz kontrolny, ale pokonanie beniaminka Energa Basket Ligi – Sokoła Łańcut, na pewno napawa optymizmem zwycięski HydroTruck Radom. Punktowy prym wiedli radomscy strzelcy: Filip Zegzuła i Jakub Zalewski, których w zdobyczy przedzielił Amerykanin Kaheem Ransom.
Trudno po pierwszym sparingu wyciągać jakieś daleko idące wnioski, ale widać już, że jak na pierwszoligowe warunki, HydroTruck będzie miał całkiem „ciekawą kapelę”. Dojdzie przecież jeszcze mierzący 211 cm Bartłomiej Pietras, który akurat w Łańcucie nie zagrał.
Radomianie opierali swoją taktykę na graczach obwodowych. Szczególnie w drugiej połowie była to zabójcza broń, bo dla przykładu od stanu 60:51, „trójkę” trafił Jakub Zalewski, a potem cztery razy z rzędu, z dystansu trafił Filip Zegzuła i to goście zyskali trzy punkty przewagi.
W ogóle ekstraklasowe doświadczenie wielu graczy, może okazać się w przypadku HydroTrucku atutem nie do przecenienia. Radomscy kibice będą mieli okazję przekonać się o tym już za tydzień podczas Memoriału Karola Gutkowskiego.
SOKÓŁ ŁAŃCUT – HYDROTRUCK RADOM 75:78 (15:14, 24:14, 19:23, 17:27)
HydroTruck: Zegzuła 19 (4), Ransom 16 (3), Zalewski 15 (3), Patoka 11 (1), Jeszke 9 (1), Sowa 4, Wall 4, Ziółko 0, Olender 0.
|