HydroTrcuk Radom pokonał Śląsk II Wrocław w Memoriale Karola Gutkowskiego Z dobrej strony pokazał się HydroTruck Radom w towarzyskim spotkaniu z WKS Śląsk II Wrocław. Mecz rozgrywany był w ramach Memoriału Karola Gutkowskiego, który w tym roku miał znacznie skromniejszy charakter.
IV Memoriał Karola Gutkowskiego to tym razem tylko jeden mecz, a dobrze, że przynajmniej w tej formie klub uczcił pamięć byłego zawodnika i trenera...
Samo spotkanie było dość ciekawe i widać, że HydroTruck z całą pewnością będzie jednym z faworytów Suzuki 1. Ligi. Doświadczenie przeniesione z parkietów Energa Basket Ligi, taki graczy jak Filip Zegzuła, Damian Jeszke, Daniel Wall będzie miało znaczenie nie do przecenienia. A przecież jest jeszcze Jakub Zalewski, który przeciwko Śląskowi zagrać nie mógł.
Do wymienionych dochodzi Jakub Patoka, także były gracz ekstraklasy, absolutnie podaprzeciętny zawodnik, jak na warunki pierwszoligowe. No i Kaheem Ransom, który też będzie robił różnicę i już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że ma duże szanse, żeby zostać najlepszym rozgrywającym na drugim poziomie rozgrywek w Polsce.
W kadrze są także chociażby radomianie Norbert Ziółko i Błażej Sowa, czy Iwo Olender i Bartłomiej Pietras, którzy też mają coś do udowodnienia, a w otoczeniu "starych wyjadaczy" naprawdę mają sporą szansę na rozwój.
Wszystko spina osoba trenera Roberta Witki, któremu najbliższy sezon z pewnością także pozwoli się odbudować, a w Radomiu ma ku temu naprawdę dobre warunki.
Jeden mecz oczywiście "wiosny nie czyni", ale bez dwóch zdań, kadra, a co ważniejsze gra HydroTrucku wygląda w tym momencie dobrze. Czy na tyle, żeby zawojować ligę okaże się wkrótce. W każdym razie można być przed ligą optymistą.
Walkę o punkty, radomianie rozpoczną 24 września, meczem u siebie z Polonią Bytom.
HYDROTRUCK RADOM - WKS ŚLĄSK WROCŁAW (17:12, 26:16, 18:21, 24:16)
HydroTruck: Zegzuła 16 (4), Patoka 16, Jeszke 13, Ransom 9, Sowa 4 oraz Ziółko 13 (3), Wall 10 (2), Pietras 4, Karczemny 0, Okrutny 0, Olender 0.
|