|   On-line: 75



 
Radomiak boleśnie przekonał się o sile Rakowa Częstochowa
Piłkarze Radomiaka, przed przerwą na mecze reprezentacji Polski, rywalizowali w Częstochowie. Według szkoleniowca, Mariusza Lewandowskiego spotkanie miało zweryfikować wiele boiskowych zachowań Zielonych. Udokumentował jednak inną rzecz - systematycznie rosnącą moc częstochowskiego Rakowa.


Niezwykle defensywnie rozpoczęli radomianie. Przez kilkanaście minut sprawiali wrażenie, jak gdyby w sobotnie popołudnie interesowało ich wyłącznie zachowanie czystego konta, a linię środkową boiska czasami mijał Maurides (na zdjęciu) i najwyżej dwójka jego kolegów. Trzeba przyznać, że z zadań defensywnych Zieloni spisywali się poprawnie. A często skuteczne interwencje były udziałem Justiniano. W 20. minucie Zieloni zagościli wreszcie pod bramką gospodarzy, ale wywalczyli jedynie rzut rożny.

Chwilę później na murawie zrobiło się dość nerwowo. Najpierw arbiter zawodów za nieprzepisowe zatrzymanie zawodnika ukarał czerwoną kartką Raphaela Rossi. Po weryfikacji VAR cofnął swoją decyzję. W międzyczasie piłkarze obydwu teamów zdążyli wymienić sporo "życzliwości" i te odbiły się na późniejszych, nieco bardziej męskich pojedynkach. Akcji pod bramkami, szczególnie zakończonych strzałami, było jednak jak na lekarstwo. W doliczonym czasie gry Fabian Piasecki długo składał się do szybującej w pole karne piłki, ale jak już uderzył "przewrotką" to stał się poważnym kandydatem do tytułu bramki września w polskiej ekstraklasie.

Gospodarze, tak jak zakończyli pierwszą połowę, tak rozpoczęli drugą. Jak snajper zachował się Svarnas w polu karnym Zielonych. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, defensorów Radomiaka wyprzedził o kilkanaście centymetrów i wpakował futbolówkę do siatki bramki. W tym momencie wszelkie taktyczne zagrywki radomian się posypały, a Ivi Lopez chwilę później wykorzystał błąd Thiago Matosa i podwyższył, a właściwie ustalił wynik.

RAKÓW CZĘSTOCHOWA - RADOMIAK RADOM 3:0 (1:0)
Bramki:
Piasecki (45.+3), Svarnas (47.), Lopez (52.)
Raków: Kovacevic - Svarnas, Arsenic, Rundić, Tudor, Kochergin, Papanikolaou, Kun, Nowak, Ivi Lopez (68 .Wdowiak), Piasecki (68. Gutkovskis).
Radomiak: Kobylak - Grzybek, Justiniano, Rossi, Abramowicz, Cele (65. Nowakowski), Nascimento (61. Luizao), Pik (61. Leandro), Alves (75. Pawłowski), Semedo (46. Matos), Maurides.
Data: 2022-09-17 17:18:23 | Kategoria: Piłka Nożna / Ekstraklasa | Odwiedzin: 1165
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

HydroTruck Radom z drugim triumfem z rzędu 17-11-2024
 
Planowe zwycięstwo Czarnych Radom 16-11-2024
 
Klasa A: Akcja Jastrzębia i LZS Magnuszew wygrały na zakończenie jesieni 16-11-2024
 
IV liga: Wyjazdowe porażki Oskara Przysucha i Pilicy Białobrzegi 16-11-2024
 
V liga: Energia o awans, imponujący finisz Drogowca [TABELA] 16-11-2024
 
Arcyciekawie po ostatnim akordzie jesieni w Tymex Lidze Okręgowej 16-11-2024
 
Tenisista AT Masters wystąpił w kadrze Polski na Majorce 16-11-2024
 
Remis Broni Radom na zakończenie rundy jesiennej 15-11-2024
 
Gminna Rada Sportu w nowym składzie 15-11-2024
 
PIŁKARSKI ROZKŁAD JAZDY NA WEEKEND (15-17 listopada) 14-11-2024
 
HydroTruck przełamał się w boju z Kociewskimi Diabłami 13-11-2024
 
Radomka w II rundzie Pucharu CEV! 13-11-2024
 
Tekst hymnu Drogowca Jedlińsk gotowy, pozostała melodia 13-11-2024
 
Super Sprint zagościł na radomskim torze 13-11-2024
 
Wiktoria Wojtyła ze złotem mistrzostw Polski 13-11-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl