Pilica Białobrzegi dostała lekcję od Mławianki Mława W niezwykle ofensywnym meczu, Pilica Białobrzegi okazała się trzy razy mniej skuteczna od Mławianki Mława i przegrała na wyjeździe wyraźnie. "Gęsiarze" byli w odwrocie zwłaszcza po przerwie, kiedy na trzy trafienia gospodarzy, nie potrafili odpowiedzieć żadnym.
W pierwszej połowie oba zespoły postawiły mocno na atak, zapominając jednak o defensywie. Stąd mnóstwo sytuacji podbramkowych i aż pięć goli.
W pewnym momencie wydawało się, że ta wymiana da coś Pilicy, bo po dwóch trafieniach Piotra Grobera, goście objęli prowadzenie. Więcej goli już jednak nie zdobyli, za to stracili pięć kolejnych.
O przebiegu drugiej połowy w dużym stopniu zadecydowała sytuacja tuż przed przerwą. Wtedy to drugą żółtą i oczywiście w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Wiktor Żurawski i Pilica musiała grać w osłabieniu. Mławianka nader skrzętnie to wykorzystała.
W kolejnym meczu ligowym, Pilica zmierzy się się przed własną publicznością z Legią II Warszawa. Mecz zaplanowano na sobotę 8 października, a jego początek został wyznaczony na godz. 15:30.
MŁAWIANKA MŁAWA – PILICA BIAŁOBRZEGI 6:2 (3:2)
Bramki: Stryjewski (5.), Rogalski (24.), Masiak (30., 48.), Odilon (65.,70.) – Grober (11.,18.)
Pilica: Adamczyk – Drabik (46. Walasek), Żurawski, Kencel, Uziębło, Michalski, Zawadzki, Grober (63. Bućko), Wojtysiak (69. Zawistowski), Winiarski, Stawiarz.
|