Moya Radomka Lotnisko Radom porażką otworzyła nowy tydzień... Od mocnego uderzenia rozpoczęły nowy tydzień siatkarki Grotu Budowlani Łódź. Niestety, trafiło na team Moya Radomka Lotnisko Radom, który przegrał w hali Radomskiego Centrum Sportu 1:3...
O ile pierwszy set od samego początku przebiegał pod dyktando łodzianek, o tyle druga partia niosła ze sobą ogromny ładunek nadziei, że Radomka nie zakończy zbyt szybko poniedziałkowego boju. Co się jednak wydarzyło w ich obozie od stanu 19:13 nie jest w stanie wytłumaczyć nikt. Gdy na świetlnej tablicy pojawił się wynik 22:23, tylko niepoprawni optymiści liczyli jeszcze na obronienie tej partii. I wtedy najwięcej zimnej krwi zachowały Stepanenko oraz Murek, świetnymi atakami wyrównując stan rywalizacji.
Seriami zdobywane punkty pozwoliły osiągnąć czteropunktową (10:14) przewagę ekipie gości w czwartej partii. Świetnie w polu zagrywki spisała się jednak Renata Biała, otwierając radomiankom drogę do prowadzenia (17:16). Cóż jednak z tego, skoro kolejna fala błędów i straconych siedmiu "oczek" z rzędu zniweczyła włożony w tę odsłonę trud. Nic dziwnego, że po takiej końcówce i w czwartej partii radomianki nie miały sportowych argumentów, żeby wywalczyć chociażby jeden punkt...
MOYA RADOMKA LOTNISKO RADOM - GROT BUDOWLANI ŁÓDŹ 1:3 (17:25, 26:24, 18:25, 16:25)
Radomka: Bugg, Murek, Świrad, Jasek, Braga, Łukasik, Strasz (libero) oraz Stepanenko, Zaborowska, Biała, Moskwa.
|