Pilica Białobrzegi lepsza w sparingu od LKS Promna Wyższość Pilicy Białobrzegi nad LKS-em Promna w meczu towarzyskim nie podlegała dyskusji, ale trzecioligowiec nie ustrzegł się też błędów, które zdarzać mu się nie powinny. W spotkaniu tym, Gęsiarze wyjątkowo nie testowali żadnego, nowego piłkarza.
Pilica powoli zamyka kadrę, choć na pewno dołączy do niej jeszcze przynajmniej jeden wartościowy zawodnik. Rozmowy z nim i aktualnym klubem trwają, ale finalizacja wciąż jest przyszłością.
W meczu z Promną, Pilica objęła prowadzenie dość szybko, kiedy to po asyście Bartosza Zawadzkiego piłkę do siatki skierował Aleksander Stawiarz. Kilkanaście minut później po zagraniu Mateusza Glińskiego, znów Stawiarz wpisał się na listę strzelców.
Promna odpowiedziała trafieniem Przemysława Ostrowskiego, ale Pilica ponownie przycisnęła, a ładnym, technicznym strzałem gola zdobył Damian Winiarski.
Po przerwie oba zespoły zdobyły po jednej bramce, a przebieg spotkania nieco się wyrównał.
Pilica wciąż czeka na powrót Konrada Rudnickiego i Oskara Wojtysiaka, którzy przechodzą rehabilitację po przebytych kontuzjach, ale na ligę powinni być gotowi.
Za tydzień, Pilica skonfrontuje siły z młodzieżą Legii Warszawa, a sparing zostanie rozegrany w sobotę 11 lutego od godz. 11 w Białobrzegach.
PILICA BIAŁOBRZEGI – LKS PROMNA 4:2 (3:1)
Bramki: Stawiarz 2, Winiarski, Bućko – Ostrowski, Jadacki
Pilica: Adamczyk – Niedziela, Walasek, Żurawski, Drabik, Grober, Gliński, Zawadzki, Michalski, Winiarski, Dohojda, Stawiarz oraz Koptas, Kencel, Uziębło, Świątek, Zwierzchowski, Bućko.
|