Minimalna porażka Pilicy Białobrzegi w Grodzisku Mazowieckim Skazywana na pożarcie Pilica Białobrzegi mocno postawiła się liderowi III ligi - Pogoni Grodzisk Mazowiecki, na na terenie rywala. Jedyną bramkę meczu zdobyli jednak gospodarze i to oni mogli cieszyć się z kompletu punktów w tym pojedynku.
Pilica musiała sobie w tym meczu radzić bez Bartosza Zawadzkiego, który pauzował za żółte kartki i Mateusza Krawczyka, który w meczu z Jagiellonią II Białystok złamał palca u nogi.
Białobrzeżanie wyszli odważnie na lidera. Pogoń chyba zaskoczona takim obrotem sprawy długo nie potrafiła zorganizować swojej gry. Dlatego pierwsza połowa była dość wyrównana i zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po przerwie gospodarze dopięli swego kiedy po nieco ponad godzinie gry, za sprawą celnego strzału Michała Strzałkowskiego objęli prowadzenie. Jak się później okazało, była to jedyna bramka meczu.
POGOŃ GRODZISK MAZOWIECKI - PILICA BIAŁOBRZEGI 1:0 (0:0)
Bramka: Strzałkowski (65.)
Pogoń: Małecki - Łoś, Budnicki, Gajgier, Apolinarski, Keller, Dias, Górski, Kamiński, Jaroń, Strzałkowski.
Pilica: Adamczyk – Kencel, Żurawski, Walasek, Wiatrak (84. Bućko), Gliński, Michalski (67. Rudnicki), Grober (61. Dohojda), Winiarski, Wojtysiak, Stawiarz.
|