Broń Radom przegrała z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i wciąż nie jest pewna swego Potrzebująca punktu do utrzymania Broń Radom podejmowała wciąż walczącą o awans Pogoń Grodzisk Mazowiecki i choć podjęła wyrównaną walkę, to górę wzięło doświadczenie gości. Radomianie rozpoczęli mecz w bardzo młodym składzie, mając na boisku aż dziewięciu młodzieżowców.
Broń walczy na dwóch frontach. Priorytetem jest utrzymanie w lidze i choć do szczęścia brakuje bardzo mało, radomianie nie postawili jeszcze kropki na i. Druga rywalizacja to Pro Junior System, w której to klasyfikacji Broń była przed tą kolejką na trzecim miejscu, co wiąże się z premią w wysokości 200 tys. zł po zakończeniu sezonu. Ma to oczywiście ogromne znaczenie dla dalszego funkcjonowania klubu, więc trener Dominik Bednarczyk i na ten aspekt zwraca dużą uwagę.
W każdym razie, duża liczba młodzieżowców nie sprawiła, że Broń okazała się wyraźnie słabsza. Wręcz przeciwnie, zespół z N9 podjął walkę, determinacji w jego poczynaniu było aż nadto, a i wymierna korzyść w postaci bramki przyszła w pierwszej połowie. Wtedy prowadzenie gospodarzom dał Kamil Odolak.
Im dalej w las, coraz więcej znaczyło jednak doświadczenie. Wyrównał Michał Wrzesiński popisując się silnym, precyzyjnym strzałem zza pola karnego. Zwycięską bramkę dał natomiast Michał Strzałkowski, wykorzystując błąd radomskiej defensywy.
Broń walczyła do końca, próbowała, miała sytuacje do wyrównania, ale wynik nie uległ już zmianie.
BROŃ RADOM – POGOŃ GRODZISK MAZOWIECKI 1:2 (1:0)
Bramka: Odolak (35.) - Wrzesiński (59.), Strzałkowski (80.)
Broń: Ginał – Grudzień (55. Goljasz), Odolak, Kobiera, Derlatka, Mydłowiecki (63. Jendryczko), Kowalski (55. Szymczak), Knap (63. Nowak), Kielak, Banaszkiewicz, Kargul (74. Machajek).
Pogoń: Sydorenko – Gedek, Dias, Apolinarski, Jaroń, Kamiński, Gajgier, Budnicki, Keller, Łoś, Gzieło.
|