Oskarz Przysucha przegrał z Mszczonowianką w Mszczonowie Na inaugurację sezonu 2023/2024, Oskar Przysucha zmierzył się na wyjeździe z Mszczonowianką Mszczonów. Goście nie podołali wymagającemu rywalowi, który zasłużenie zainkasował komplet punktów. Oskarowi potrzeba czasu, bo drużyna mocno się zmieniła w porównaniu z poprzednim sezonem.
Przez pół godziny bramki nie padały, mimo tego, że Mszczonowianka z każdą minutą zyskiwała przewagę. Wreszcie Krzysztof Kozaczuk dograł do Jakuba Łukasiaka, który otworzył wynik meczu.
Najwyraźniej rozczarowany postawą swoich podopiecznych, trener przysuszan Łukasz Wiśnik dokonał w przerwie aż pięciu zmian w swoim zespole. Koncentracja nie została jednak na odpowiednim poziomie, bo bo już w pierwszej akcji po wznowieniu gry Łukasz Racis podwyższył wynik spotkania.
Nadzieję na korzystny wynik, dał Oskarowi Tomasz Bogołębski, który wykorzystał rzut karny, ale pięć minut później Mszczonowianka byłą już pewna swego. Rezultat meczu ustalił Władysław Tsurkan.
MSZCZONOWIANKA MSZCZONÓW - OSKAR PRZYSUCHA 3:1 (1:0)
Bramka: Łukasiak (31.), Racis (47.), Tsurkan (84.) - Bogołębski (79. - karny)
Mszczonowianka: Leszczyński - Skibiński (85. Gierach), Łukasiak, Petasz, Janik, Kubicki (80. Stankiewicz), Kozaczuk (63. Ćwikowski), Przybył (85. Chełmiński), Jarczak, Pociech (63. Tsurkan), Racis (72. Drapsa).
Oskar: Wieczorek - Bojanowicz (46. Pankowski), Moskwa, Solomon (73. Dorożyński), Kornacki (46. Machajek), Knap (46. Woźniak), Czarnota, Bogołębski, Imiołek (46. Nogaj), Wicik, Kołtunowicz (46. Trukhan).
GAS
|