Broń Radom pokonała na wyjeździe Olimpię Zambrów Łatwo nie było, ale najważniejsze jest zwycięstwo, a takowe po raz pierwszy w obecnym sezonie ligowym świętowała Broń Radom. Zespół trenera Mateusza Dudka wyrwał wygraną Olimpii Zambrów na jej terenie. Taka wygrana smakuje jeszcze lepiej.
Nie od początku wszystko układało się po myśli Broni. Radomianie nie najlepiej przystosowali się do panującego upału, byli ospali i rozkręcali się bardzo powoli. To jednak goście mogli szybciej objąć prowadzenie, ale po akcji Adriana Dziubińskiego i Sebastiana Kobiery, zabrakło nieco precyzji, ale i piłkarskiego szczęścia.
Po przeszło pół godzinie gry, Broniarze mogli wznieść już ręce do góry. Gola zdobył Adrian Dziubiński, który wykorzystał dośrodkowanie i głową skierował piłkę do siatki.
Drugą połowę to Olimpia zaczęła najlepiej jak tylko mogła. Już w pierwszej akcji po wznowieniu gry, stan meczu wyrównał Jakub Jakimiuk. Po stracie gola, Broń długo nie mogła się odnaleźć, aż kwadrans przed końcem, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Przemysław Jastrzębski i gospodarze musieli grać w osłabieniu.
Broń wykorzystała przewagę w samej końcówce, kiedy bardzo przytomnie w polu karnym zachował się Marcin Szymczak, który zdołał obrócić się z piłką i chytrym strzałem pokonać bramkarza miejscowych.
Podwyższyć mógł jeszcze Bartłomiej Nowak, ale najważniejsze, że radomianie bramki już nie stracili i zainkasowali komplet punktów.
OLIMPIA ZAMBRÓW – BROŃ RADOM 1:2 (0:1)
Bramki: Jakimiuk (46.) – Dziubiński (32.), Szymczak (87.)
Olimpia: Przybylak – Wybraniec, Ciborowski, Jakimiuk (72. Parobczyk), Głowicki, Malinowski, Radecki, Bayer, Bojko (60. Jastrzębski), Gościniarek, Dąbrowski (46. Piekarski).
Broń: Kosiorek – Wrześniewski (72. Szymczak), Dworzyński, Cuch, Kventsar, Wrześniewski, Olpiński (60. Nowak), Buczek (81. Grudzień), Kobiera, Piwowarczyk (81. Kowalski), Dziubiński (72. Banaszkiewicz).
GAS
|