Puchar Polski na szczeblu okręgu radomskiego dla Powiślanki Lipsko Powiślanka Lipsko zdobyła Puchar Polski na szczeblu okręgu radomskiego. W meczu finałowym okazała się lepsza o jedno trafienie od Oskara Przysucha. Finał rozegrano na stadionie w Kozienicach.
Puchar Polski rządzi się swoimi prawami i niespodzianki w tych rozgrywkach zdarzają się całkiem często. Nie inaczej było i tym razem. Powiślanka Lipsko to przedstawiciel Tymex Ligi Okręgowej, a Oskar Przysucha to solidny czwartoligowiec, więc wiele wskazywało na to, że zespół trenera Łukasza Wiśnika znów sięgnie po trofeum.
Tymczasem po pół godzinie gry, wynik otworzyła Powiślanka. Przytomnie w polu karnym odnalazł się Roman Skowroński i pokonał Pawła Wieczorka. Oskar próbował się odgryzać, ale niewiele z tego wychodziło. Tymczasem zaraz po przerwie, bramkę na 2:0, co ciekawe - bezpośrednio z rzutu rożnego - strzelił Jakub Cieciura.
Przysuszanie mieli jeszcze dużo czasu na odrobienie strat. Bramkę kontaktową zdobyli dość szybko, po rzucie karnym, ale dalsza część meczu nie przyniosła już zmiany rezultatu.
Niespodzianka stała się więc faktem i przy naprawdę fajnej oprawie, Powiślanka mogła wznieść puchar do góry.
POWIŚLANKA LIPSKO - OSKAR PRZYSUCHA 2:1 (1:0)
Bramki: Skowroński (30.), Cieciura (48.) - Bogołębski (56. - karny)
Powiślanka: Wnukowski - Prokop, Bzikot, Borkowski, Król, Cieciura, Kamarov, Włoszczak, Brociek (72. Zaręba), Kiełbasa (67. Zięba), Skowroński (90+3. Szczepanik).
Oskar: Wieczorek (46. Brzeziński) - Bojanowicz (52. Wicik, 68. Obuch), Sala (46. Solomon), Moskwa, Kornacki, Knap, Bogołębski, Dorożyński (46. Trukhan), Pankowski (58. Czarnota), Machajek, Kołtunowicz.
GAS
|