Paweł “Bomberman” Brach: – Czuję się okradziony... - Czuję się okradziony, gdyż byłem lepszy od ubiegłorocznego Młodzieżowego Mistrza Europy – mówi Paweł “Bomberman” Brach (Tymex Boxing Promotion), który po powrocie z ME U-22 wystąpi na sobotniej (25 listopada) gali “Wrzeciono Czasu Boxing Night” w Pionkach.
Na ringu w czarnogórskiej Budvie, w 1/8 finału kategorii piórkowej (57 kg) radomianin Paweł Brach mocno postawił się broniącemu tytułu Włochowi Michele Baldassiemu. Dwóch sędziów przyznało Polakowi zwycięstwo 30-27, a tylko jeden zawodnikowi z Italii 30-27. Z kolei dwóch innych punktowało 29-28 na korzyść Baldassiego. - Wygrałem pierwszą i trzecią rundę, co dawało mi końcowy sukces i awans do ćwierćfinału. Oglądałem powtórkę walki, Baldassi 11 razy rywal kładł się na deski ze zmęczenia i nie dostał ostrzeżenia. Nie przegrałem tego pojedynku! - powiedział Paweł Brach, który łączy zawodową karierę z występami w olimpijskiej reprezentacji Polski.
Na rozpamiętywanie niesprawiedliwego werdyktu nie miał zbyt wiele czasu, bowiem w sobotę wystąpi podczas gali “Wrzeciono Czasu Boxing Night”. - Fajnie, że walczę w Pionkach, blisko rodzinnego Radomia. Z pewnością przyjedzie spora grupa moich kibiców. Poza tym walka zawodowa to duże wydarzenie, które wywołuje mnóstwo emocji. Mam nadzieję pokazać się z równie dobrej strony, podobnie jak na Mistrzostwach Europy, z tym, że teraz wygram – zaznaczył utalentowany 22-letni bokser.
Paweł Brach skrzyżuje rękawice z Czechem Petrem Randyskiem (3-2, 3 KO). - Rywal ma większe doświadczenie wśród profesjonalistów. Zaboksujemy na dystansie 6 rund. Jeszcze przebywając w Budvie toczyłem takie sparingi z przeciwikami m.in. z Węgier i Białorusi – dodaje radomianin.
Poprzednio Paweł Brach z Tymexu boksował na galach zawodowych tej grupy w maju i pod koniec września. - W drugiej z tych walk boksowałem mocne 4 rundy, później miałem 3 pojedynki na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski, do tego wspomniana walka z Mistrzem Europy, którą powinienem wygrać. Do tego jeszcze w tym okresie stoczyłem kilka fajnych sparingów, więc myślę, że jestem w dobrym rytmie bokserskim. Wspomnę jeszcze o 8 rundach “zadaniówki” z Michałem Żeromińskim, który także wystąpi w sobotę - ocenił.
W Pionkach, na gali organizowanej we współpracy z MB Promotions i Queensberry Polska, Michał „Soczek” Soczyński (7-0, 4 KO) zmierzy się z byłym rywalem m.in. Brytyjczyka Lawrence Okolie - Mariano „El Angel” Gudino (16-7, 9 KO), argentyńską dwójką wagi junior ciężkiej. Stawką będą pasy Międzynarodowego Mistrza Polski i federacji IBO International.
Walki rankingowe stoczą m.in. Michał Żeromiński, Stanisław Gibadło, Tomasz Nowicki i Aleksander Jasiewicz.
|