Moya Radomka w Łodzi zagrała tylko trzy sety Nie udało się siatkarkom Moya Radomka Radom wywalczyć w Łodzi chociaż seta. Trzy punkty w piątkowy wieczór zgarnął więc team Grot Budowlanych.
W pierwszej partii łodzianki dość wyraźnie udokumentowały swoją przewagę, a Mackenzie May po raz pierwszy dała sygnał, że dzisiaj mierzy w nagrodę MVP. Gdy radomianki, a ściślej Maria Schölzel weszła na początku drugiej odsłony na zagrywkę i po trzech asach Radomka wyszła na prowadzenie, wydawało się, że to będzie ich set. Nie przejęły się nawet tym, że gospodynie odrobiły stratę i ponownie w drugiej części seta prowadziły wyraźnie (22:18), ale ponownie sprawy w swoje ręce wzięła May. W trzeciej partii radomianki miały jeszcze chwile zrywów, ale ostatnie słowo należało do Budowlanych i po skutecznym ataku Andrei Mitrović team z Łodzi fetował trzy punkty.
GROT BUDOWLANI ŁÓDŹ - MOYA RADOMKA RADOM 3:0 (25:18, 25:23, 25:21)
Radomka: Łyczakowska, Johnson, Świrad, Gałkowska, Murek, Schölzel, Stenzel (libero) oraz Nowakowska, Rybak-Czyrniańska, Gajer, Reiter, Moskwa.
|