Przetrzebiony HydroTruck Radom nie miał szans z Kociewskimi Diabłami Grający w zaledwie ośmioosobowym składzie HydroTruck Radom wyraźnie przegrał na wyjeździe z SKS Fulimpex Starogard Gdański. Gra Truckersów posypała się po przerwie, kiedy dysponujące szerszą i lepszą jakościową kadrą Kociewskie Diabły, odjechały w okamgnieniu.
Trudno było myśleć o nawiązaniu walki na Kociewiu, gdy przyjeżdża się na mecz z dziewięcioma graczami, a jedynie ośmiu może wyjść na boisko. Gospodarze będący faworytem pojedynku jeszcze długo przed jego rozpoczęciem, stali się murowanym w dniu spotkania.
O dziwo jednak HydroTruck dość długo toczył wyrównany bój. Do przerwy dawał radę, schodząc z niewielkimi stratami po dwóch kwartach.
Po wznowieniu gry, Kociewskie Diabły szybko pokazały dlaczego są jednym z głównych kandydatów do awansu. Zdobyły bezpieczną przewagę i w pełni kontrolowały mecz do samego końca.
SKS FULIMPEX STAROGARD GDAŃSKI - HYDROTRUCK RADOM 95:70 (24:18, 18:21, 33:14, 20:17)
SKS: Siewruk 30 (3), Stewart 18 (4), Parzeński 7, Wiśniewski 3 (1), Didier-Urbaniak 3 (1) oraz Kurpisz 17 (3), Lis 11 (3), Kordalski 4, Janiak 2, Majewski 0, Nowak 0.
HydroTruck: Williams 17 (2), Zalewski 17 (3), Ciechociński 16 (1), Szymański 5 (1), Laihonen 4 oraz Sadowski 6, Sowa 5 (1), Krzych 0.
GAS
|