Rezerwy Radomiaka gonią lidera, który o mały włos nie poległ z Energią Kozienice Ależ emocjonująco zapowiada się walka o awans do czwartej ligi. W ostatniej kwietniowej serii Decathlon V ligi zabójcze otwarcie i zamknięcie w Chlebni zanotowały rezerwy Radomiaka. Energia Kozienice dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu gry straciła gola i zwycięstwo w konfrontacji z liderem, Tygrysem Huta Mińska.
LKS CHLEBNIA – RADOMIAK II RADOM 0:2 (0:1)
Bramki: Pik (1.), Snopczyński (90.)
Radomiak: Koptas - Markiewicz, Zbyszyński, Wołczyński, Oleszkiewicz, Pik, Matos, Molendowski, Ziółek, Konopka, Snopczyński.
LKS PROMNA – MAZOVIA II MIŃSK MAZOWIECKI 2:1
ENERGIA KOZIENICE – TYGRYS HUTA MIŃSKA 1:1 (0:0)
Bramki: Marques (79. – karny) – Biesiada (90.+4 – karny)
|