Porażka Broni Radom w Skierniewicach Unia Skierniewice jest niepokonana na swoim nowym stadionie i Broń Radom nie zmieniła tej kwestii. A wydawało się, że może, bo radomianie prowadzili do przerwy, poczynając sobie na boisku naprawdę dobrze. O drugiej połowie już jednak lepiej jak najszybciej zapomnieć.
Broń objęła prowadzenie dość szybko. Skierniewicką obroną zakręcił Jakub Piwowarczyk, wyłożył piłkę Marcinowi Szymczakowi, który precyzyjnym strzałem z kilku metrów otworzył wynik spotkania. Unia próbowała odrobić straty, ale to radomianie mieli lepsze sytuacje do podwyższenia rezultatu.
Zaraz po przerwie gospodarze wyrównali. Z prezentu radomskiej defensywy skorzystał Kamil Sabiłło i na tablicy wyników pojawił się remis.
Unia poszła za ciosem, a Broń straciła pewność siebie. Nieco ponad kwadrans przed końcem, Aghwan Papikjan był faulowany w polu karnym i za chwilę sam poszkodowany trafił z "wapna". Od tego momentu to radomianie próbowali odrobić straty, ale w ostatniej minucie meczu Mykyta Wasin przypieczętował zwycięstwo miejscowych.
UNIA SKIERNIEWICE - BROŃ RADOM 3:1 (0:1)
Bramki: Sabiłło (47.), Papikjan (73. - karny), Wasin (90.) - Szymczak (21.)
Unia: Pruszkowski - Dudziński (46. Rosiński), Zając, Stępień, Górski (46. Kowalczyk), Becht (46. Wasin), Szmyd, Kosior (84. Sulikowski), Makuch (76. Łapiński), Papikjan, Sabiłło.
Broń: Kosiorek - Piwowarczyk (66. Kvenstar), Wrześniewski, Cuch, Dwórzyński, Owczarek, Buczek (79. Kłosowicz), Kowalski (79. Partyka), Kobiera, Dziubiński (66. Olpiński), Szymczak.
GAS
|