Artur Błasiński i Mateusz Kaczor: Sport to przede wszystkim zabawa! Już 11 maja w Radomiu odbędzie się piknik lekkoatletyczny. Wydarzenie organizowane przez Unidevelopment SA we współpracy z klubem lekkoatletycznym RLTL GGG Radom ma na celu m.in. promowanie zdrowego stylu życia – zwłaszcza wśród najmłodszych – i pokazywanie, że aktywności ruchowe to dobra zabawa.
O pikniku opowiedzą trener Artur Błasiński i Mateusz Kaczor, wychowanek radomskiego klubu i maratończyk, który w tym roku osiągnął wynik plasujący go na trzecim miejscu polskiego maratonu alltime.
Dane pokazują, że 80 procent dzieci nie wypełnia dawki aktywności ruchowej zalecanej przez Światową Organizację Zdrowia. Czy te dane odzwierciedla liczba dzieci i młodych osób, które obecnie zgłaszają się do klubu i chcą trenować lekkoatletykę?
Artur Błasiński, trener: Do naszego klubu wciąż zgłasza się wiele osób, które chcą zacząć się ruszać, bo na początku mówimy o rekreacji ruchowej, a dopiero potem o sporcie. Świadomość rodziców jest coraz wyższa. Niestety wśród dzieci widzimy niepokojące zmiany dotyczące sposobu spędzania wolnego czasu -dziś głównie przed ekranami, ze smartfonem w ręku. Mamy chętnych do treningów, ale są coraz mniej sprawni - przynajmniej na początku przygody ze sportem. Temat jest złożony, a poza samym ruchem w budowaniu sprawności ruchowej znaczenie mają też inne czynniki, np. dobre nawyki żywieniowe czy odpowiednia ilość snu.
Jak wyglądają treningi w klubie lekkoatletycznym dla dzieci i młodzieży?
Artur Błasiński, trener: Na początku mamy trening ogólnorozwojowy dla dzieci od trzeciej do siódmej klasy szkoły podstawowej, trzy razy w tygodniu po 1,5 godziny ćwiczeń. Najmłodsi nie tylko ruszają się, ale też uczą pracy zespołowej, kiedy wspólnie przygotowują stanowiska do treningów. To dla nich dobra zabawa i forma integracji z rówieśnikami. Pierwsze zmiany, np. nabranie pewności siebie i wykonywanie podstawowych ćwiczeń „bez zadyszki” widzimy już po pierwszych sześciu treningach. W późniejszych latach proponujemy trening ukierunkowany na dyscypliny, np. rzuty, biegi na długich dystansach czy sprinterskie. W wieku 16-17 lat dokonujemy specjalizacji –takie podejście sprawdziło się m.in. w przypadku Mateusza.
Mateusz Kaczor, maratończyk: Ja traktuję treningi jako drogę do realizacji celu, czyli startu w zawodach. Niektórzy przychodzą na treningi, żeby po prostu sobie poćwiczyć, dla mnie każdy trening to krok w stronę przygotowanie do startu. To lubię najbardziej – udział w zawodach i sprawdzenie swoich możliwości. Pierwsze kroki stawiałem właśnie na imprezach ogólnodostępnych – takich jak piknik organizowany 11 maja w Radomiu przez Unidevelopment SA i nasz klub czy biegi uliczne. Od zawsze kochałem tego rodzaju wydarzenia i myślę, że naturalnie przeszedłem do biegania maratonu, czyli królewskiego dystansu. To m.in. udział w takich imprezach przyczynił się do rozwoju mojej kariery. Każdy może w nich odnaleźć coś dla siebie, a przede wszystkim dobrze się bawić, bo sport to przecież także zabawa –daje radość i satysfakcję.
Wydarzenia sportowe, np. pikniki rodzinne jak ten zaplanowany na 11 maja, to dobra forma spędzania czasu i zachęcania do ruchu na co dzień. Co jeszcze mogą zrobić rodzice, którzy chcieliby, żeby ich pociechy odeszły od komputera czy odłożyły smartfona?
Artur Błasiński, trener: Na pewno rozmawiać, chociaż często takie rozmowy są niełatwe. Nie warto się jednak zniechęcać. Najważniejsze, żeby pozakazywać swoim przykładem, że ruch ma znaczenie. Można zabrać dziecko na imprezę sportową, żeby zobaczyło, że rzeczywiście sport to frajda, ale też na wspólny spacer, na rower czy basen. Każda forma ruchu jest dobra. W lekkoatletyce mamy o tyle „przewagę”, że w jej skład wchodzi wiele ciekawych konkurencji, np. skoki, rzuty czy biegi. Mamy całe spektrum różnych ćwiczeń, a lekkoatletyka na początku jest sportem ogólnorozwojowym. Elementy gimnastyki, i ćwiczenia skocznościowe, i szybkościowe, i wytrzymałościowe. Oczywiście zapraszamy na bezpłatne zajęcia do naszego klubu, które na co dzień prowadzi dziewięcioro trenerów. Jesteśmy otwarci codziennie popołudniami, przede wszystkim na obiektach MOSiR-u. Warto dodać, że wspiera nas miasto, m.in. właśnie udostępniając obiekty. Szkolimy i trenujemy dzieci i młodzież. Oczywiście nie każdy będzie mistrzem świata, ale naszą rolą jest pokazanie, że każdy ruch ma znaczenie. Dla nas, jako trenerów, najlepszą nagrodą jest mistrzostwo zawodnika czyli kwalifikacja jednej czy drugiej osoby na igrzyska olimpijskie albo mistrzostwa Europy.
Nie każdy będzie mistrzem, ktoś może po prostu czerpać przyjemność z ruchu czy nawiązać długotrwałe przyjaźnie, wspólnie ćwicząc. Często mówi się jednak, że sport – nawet w tej pierwszej formie rekreacji ruchowej – kształtuje charakter.
Mateusz Kaczor, maratończyk: To na pewno i jestem tego żywym przykładem. Dzięki uprawianiu sportu od najmłodszych lat nauczyłem się systematyczności i dążenia do wyznaczonego celu. Nie raz miałem chwile zwątpienia, jednak nigdy się nie poddałem i za każdym razem jeszcze raz podejmowałem walkę. W końcu przyniosło to efekty i wyniki.
Artur Błasiński, trener: Sport kształtuje charakter. Nasi podopieczni potrafią podejmować wyzwania – czy to związane ze sportem, czy ze swoim hobby, czy z marzeniami. Kluczem do rozpoczęcia tej pięknej sportowej przygody jest edukacja i promowanie zdrowych nawyków, dlatego jako klub lekkoatletyczny angażujemy się w lokalne wydarzenia– właśnie takie jak nadchodzący piknik lekkoatletyczny w naszym rodzinnym Radomiu. Podczas wydarzenia m.in. sportowcy naszego klubu będą pokazywać i młodszym, i starszym kilka dyscyplin: skoki w dal, rzut oszczepem i biegi na krótkich dystansach. Każdy będzie mógł spróbować swoich sił i liczymy na to, że uczestnicy będą się dobrze bawić, a wielu z nich „złapie bakcyla”. Mali uczestnicy otrzymają medale, dyplomy pamiątkowe i upominki. To też dodatkowa atrakcja dla dzieci i ważny element – taki medal wisi w pokoju i dziecko zapamiętuje, że dobrze się bawiło. Oczywiście to też dowartościowuje nasze pociechy.
|
Data: 2024-05-09 17:00:42 | Kategoria: Inne / Lekkoatletyka | Odwiedzin: 717
|
|
|
|
|