Derby IV ligi dla Oskara Przysucha, Pilica Białobrzegi ambitnie, ale bezzębnie Pilica Białobrzegi wyraźnie uległa Oskarowi Przysucha w derbowym pojedynku, w IV lidze. Gospodarze zagrali bardzo ambitnie, ale kompletnie nie mieli argumentów na jakość piłkarską, mądrość taktyczną, większą dojrzałość i doświadczenie Oskara Przysucha, który powinien wygrać nawet wyżej.
Meczu nie można nazwać jednostronnym widowiskiem, ale jednak Oskar miał go pod absolutną kontrolą. Co prawda przysuszanie zaczęli go niespecjalnie, bo na samym początku rzut karny spudłował (nie wcelował w bramkę) Maksymilian Vogtman, ale już chwilę później po rzucie rożnym, piłkę do siatki wpakował Mariusz Moskwa.
Ambitna Pilica odgryzła się szybko. Tym razem rzut karny był dla miejscowych, a skutecznym egzekutorem okazał się Pavlo Paduk.
Mecz niby się wyrównał, ale to goście zaczęli przejmować nad nim kontrolę. Jej ukoronowaniem był gol zdobyty tuż przed przerwą, kiedy w zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła pod nogi do Tomasza Janiszewskiego, a ten sprytnym strzałem skierował ją do siatki.
W drugiej połowie Pilica próbowała, szarpała, ale też popełniała proste błędy, po których Oskar zdobył kolejne bramki. Niedługo po przerwie z podania Jakuba Świątka, a potem biernej postawy obrońców skorzystał Przemysław Nogaj i podwyższył wynik. Natomiast w końcówce, górną piłkę wygrał Maksymilian Vogtman i przelobował zdezorientowanego Michała Majosa, ustalając wynik spotkania.
PILICA BIAŁOBRZEGI - OSKAR PRZYSUCHA 1:4 (1:2)
Bramki: Paduk (12. - karny) - Moskwa (5.), Janiszewski (44.), Nogaj (53,), Vogtman (89.)
Pilica: Majos - Jarosz, Oszkiel, Faye (80. Wyderski), Wiktorowski, Maćkowski (46. Stec), Siek (75. Cybulski), Janiczek, Dziewicki (86. Bartoszewicz), Włoch, Paduk (70. Błaskiewicz).
Oskar: Wieczorek - Bojanowicz (68. Grudzień), Moskwa, Głogowski, Kornacki (62. Wicik), Nogaj (90. Gawroński), Czarnota (77. Kołtunowicz), Świątek (70. Dorożyński), Janik (68. Pankowski), Janiszewski (62. Buda), Vogtman.
GAS
|