IV liga: Cenny punkt Oskara, pierwszy punkt Pilicy Oskar Przysucha przegrywał do przerwy różnicą dwóch bramek, wyrównał w ósmej minucie doliczonego czasu gry, więc finalnie zdobyty punkt wyjazdowy z Makowianką Maków Mazowiecki trzeba uznać za niezwykle cenny. Pierwszą zdobycz w sezonie zanotowała Pilica Białobrzegi, która też zremisowała, tyle, że u siebie z Tygrysem Huta Mińska.
Przedmeczowe założenia były takie, że Oskar ma wywalczyć w Makowie zwycięstwo, ale okoliczności sprawiły, że bardzo, ale to bardzo powinien uszanować jeden punkt.
Makowianka zaczęła bardzo skutecznie. Kacper Małkiewicz trafił dwa razy w przeciągu dziewięciu minut, a powinien i po raz trzeci, ale jego strzał z rzutu karnego obronił Paweł Wieczorek.
Pojedynek przerodził się w prawdziwą walkę, zwłaszcza po przerwie. Kartki sypały się niczym z rogu obfitości - w końcówce meczu wyrzucony z boiska został trener Makowianki Kamil Majkowski (bezpośrednia czerwona), a chwilę później obrońca gospodarzy Dominik Witkowski (czerwona w wyniku dwóch żółtych).
W międzyczasie bramkę kontaktową zdobył Maksymilian Vogtman i Oskar napierał dalej. Jak się okazało do ostatniej chwili, bo niemal równo z ostatnim gwizdkiem sędziego, gola na wagę remisu strzelił Kacper Pankowski.
MAKOWIANKA MAKÓW MAZOWIECKI - OSKAR PRZYSUCHA 2:2 (2:0)
Bramki: Małkiewicz (14., 23.) - Vogtman (73.), Pankowski (90+8.)
Oskar: Wieczorek - Bojanowicz, Głogowski (46. Grudzień), Moskwa, Wicik (64. Kornacki), Nogaj (64. Buda, 76. Obuch), Czarnota, Świątek (46. Kołtunowicz), Pankowski, Janik (73. Janiszewski), Vogtman.
PILICA BIAŁOBRZEGI - TYGRYS HUTA MIŃSKA 2:2 (1:0)
Bramki: Paduk (16.), Wiktorowski (74.) - Haber (49.), Sekular (51.)
Pilica: Majos - Faye, Jarosz, Wiktorowski, Włoch, Kurpiel (46. Wyderski), Stec, Maćkowski (70. Oliiarnyk), Oszkiel, Dziewicki (60. Błaskiewicz), Paduk.
|