Lider z Kozienic bezlitosny dla Drogowca, rezerwy Radomiaka i Proch wygrały! Nie było sentymentów w konfrontacji Energii Kozienice z Drogowcem Jedlińsk. Gospodarze wygrali wysoko i cieszą się z siódmego kompletu "oczek" w sezonie. Rezerwy Radomiaka wygrały z LKS Promna, a Proch Pionki w Żyrardowie.
Nie było niespodzianki w Kozienicach. Ambitny zespół Drogowca robi co może, żeby znaleźć kolejne punkty w tym sezonie, ale w sobotnie przedpołudnie kozieniczanie udowodnili, że ich plany dotyczące awansu nie są wyssane z palca.
Przez pierwsze 38. minut, goście starali się dotrzymywać miejscowym kroku, ale gdy bramkę głową zdobył najniższy na boisku Bartłomiej Nowak, wszystko w Drogowcu się posypało. Za chwilę, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartę ujrzał Mykola Kharchuk, osłabiając swoją drużynę, a już w kolejnej akcji pięknym strzałem popisał się Jan Imiołek, uderzając "za kołnierz" bramkarza w samo okienko. Groźnie wyglądającej kontuzji barku nabawił się przy tej interwencji golkiper z Jedlińska Pape Amadou Samb i został odwieziony do szpitala.
W drugiej połowie kozieniczanie już dominowali i mogli zdobyć znacznie więcej niż dwie strzelone bramki.
Po 10 spotkaniach Energia ma 23 punkty i przynajmniej do niedzieli, czyli zakończenia pojedynku Ożarowianki, pozostanie liderem tabeli.
*****
Korzystając z przerwy w Ekstraklasie, Radomiak II mógł sięgnąć szerzej po piłkarzy z pierwszego zespołu i tak też się stało. W meczu przeciwko Promnej zagrali: Wiktor Koptas, Damian Jakubik, Dariusz Pawłowski, Radosław Cielemęcki, Chico Ramos i Guilherme Zimovski.
Gospodarze zdominowali pierwszą połowę, ale zdobyli tylko jednego gola autorstwa Dominika Banacha. Po przerwie lepiej radzili sobie goście, ale decydujący cios zadał Radomiak, kiedy wynik spotkania ustalił Dariusz Pawłowski.
*****
Mecz walki w Żyrardowie stoczył Proch Pionki. - Pierwszą połowę, w przeciwieństwie do drugiej, rozegraliśmy bardzo dobrze pod względem taktycznym. Chcieliśmy dużo grać skrzydłami, bo wiedzieliśmy, że drużyna Żyrardowianki gra przede wszystkim trójką z tyłu, otwierając dla nas przestrzenie w bocznych strefach boiska. Mając „na pokładzie” dwóch dobrych skrzydłowych, wykorzystaliśmy to. Szkoda tylko niestrzelonego karnego, bo do przerwy mogłoby być już 3:0, a wtedy uniknęlibyśmy nerwowej końcówki - relacjonuje trener Prochu, Robert Rogala.
ENERGIA KOZIENICE – DROGOWIEC JEDLIŃSK 4:0 (2:0)
Bramki: Nowak (38., 68.), Imiołek (44.), Bernat (83.)
Energia: Ziółko - Kalisiak, Janiszewski, Walasek, Nowosadko (60. Ośka), Sułek (55. Bernat), Wziątek (85. Miłosz), Imiołek (60. Michalski), Bąk, Książek (72. Żak), Nowak (70. Gieleciński).
Drogowiec: Samb (46. Onopko) - Kobza (75. Wieczorek), Kolecki, Wołczyński, Dobosz, Szubiński (75. Ziębakowski), Kharchuk, Wojciechowski (78. Sułecki), Niewczas (46. Majer), Zenik (83. Pyrz), Podsiadło (66. Bilski).
RADOMIAK II RADOM – LKS PROMNA 2:0 (1:0)
Bramki: Banach (20.), Pawłowski (86.)
Radomiak: Koptas - Markiewicz, Jakubik, Kilianek, Pawłowski, Banach (65. Oleszkiewicz), Ramos (60. Kolasa), Cielemęcki (60. Dohojda), Ziółek (90. Pomagalski), Zimovski (60. Aderek), Nwolisa (80. Zięba).
ŻYRARDOWIANKA ŻYRARDÓW – PROCH PIONKI 1:2 (0:2)
Bramki: (78.) - Sambor (28.), Kucharczyk (32.)
Proch: Wójcik - Bojek, Kapusta, Iwanowski, Denkiewicz (78. Oparcik), Sambor, Piasek (90+4. Gromski), Abaa, Gil (87. Przychodzień), Więcek (78. Sharko), Kucharczyk (90. Drab).
|