Moya Radomka urwała ŁKS-owi tylko jednego seta Kawałek siatkówki na niezłym poziomie obejrzeli fani Moya Radomki Radom w niedzielny wieczór. Końcowe fragmenty dwóch pierwszych partii zaważyły na losach całego spotkania z ŁKS Commercecon Łódź.
W niemal jednomyślnej opinii obserwatorów pojedynku, siatkarki z Radomia mają do przepracowania w najbliższym czasie element mentalnego podejścia do końcówek partii. Z trzech, niezwykle emocjonujących "końcówek" bowiem, w niedzielny wieczór wygrały tylko jedną. Czwarta partia była już efektem zmęczenia ostatnimi, intensywnymi tygodniami. A swoje dołożyły i podrażnione porażką w trzecim secie łódzkie Wiewióry. Tym samym zainkasowały trzy punkty i umocniły się na pozycji lidera.
MOYA RADOMKA RADOM - ŁKS COMMERCECON ŁÓDŹ 1:3 (23:25, 22:25, 25:23, 17:25)
Radomka: Mayer, Gałkowska, Yordanova, Milos, Witkowska, Piotrowska, Śliwa (libero) oraz Stijepić, Millen, Dąbrowska, Stachowicz, Marszałkowicz.
|