Moya Radomka niespodziewanie poległa w Mogilnie Beniaminek rozgrywek Sokół&Hagric Mogilno rzucił wszystko na jedną kartę i wykorzystał zmęczenie podróżą na pucharowy bój do Szwajcarii siatkarek Moya Radomki Radom. Zmusił je do walki aż w pięciu setach, co więcej, decydującą partię rozstrzygnął na swoją stronę.
To był długi i ciężki wieczór dla radomianek, znów, tak jak w swoim trzecim występie w Pucharze CEV, musiały toczyć boje na przewagi, a ostatecznie o losach pojedynku w Mogilnie decydował tie break. I tak jak w pierwszej oraz trzeciej partii górą były gospodynie. Tym samym Radomka musiała zadowolić się tylko jednym punktem.
MVP spotkania została Wiktoria Przybyło.
SOKÓŁ&HAGRIC MOGILNO - MOYA RADOMKA RADOM 3:2 (25:20, 26:28, 26:24, 22:25, 15:8)
Radomka: Mayer, Millen, Piotrowska, Gałkowska, Miloś, Witkowska, Śliwa (libero) oraz Stjepić, Stachowicz, Dąbrowska, Marszałkowicz.
|