Świdnica ma być zdobyta przez Akademików Po ubiegłotygodniowym blamażu z Nielbą Wągrowiec, dla AZS Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu nadarza się właśnie doskonała okazja do rehabilitacji. Co prawda Akademicy stoczą mecz wyjazdowy, ale jego gospodarz - ŚKPR Świdnica do pierwszoligowych potentatów nie należy. Dobrze byłoby więc zdobyć komplet punktów co absolutnie jest możliwe.
Kalendarz rozgrywek tak ułożył się dla radomian, że w czterech pierwszych meczach zmierzyli się ze zdecydowanie najsilniejszymi ekipami ligi: Gwardią Opole, Śląskiem Wrocław i Nielbą Wągrowiec. W międzyczasie stoczyli zwycięski bój z KSSPR Końskie, również zespołem zaliczanym do czołówki.
- Teraz powinno być juz znacznie łatwiej, choć w każdym meczu trzeba walczyć od początku do końca. Żaden przeciwnik nie odpuści, żaden nie jest słaby - podkreśla trener AZS-u Aleksander Malinowski.
Do Świdnicy powinien pojechać cały skład, tak to przynajmniej wygląda, bo nikt nie narzeka na zdrowie. No oczywiście poza Maciejem Jeżyną, który zdjął co prawda gips ze złamanej nogi, ale przechodzi rehabilitację.
Świdnica to zespół nieobliczalny, ale silniejszy niż przed rokiem. Gra w kratkę - wygrywa, remisuje, przegrywa - i duże znaczenie dla niego ma tzw. dyspozycja dnia. Oczywiście atutem jest własny teren, ale jedyne zwycięstwo jakie Akademicy odnieśli w tym sezonie, wywalczyli właśnie na wyjeździe.
ŚKPR ŚWIDNICA - AZS UNIWERSYTET TECHNOLOGICZNO-HUMANISTYCZNY RADOM, sobota godz. 18
Pozostałe spotkania 5. kolejki: KSSPR Końskie - Gwardia Opole, Nielba Wągrowiec - Śląsk Wrocław, Olimpia Piekary Śląskie - Viret Zawiercie, AZS AWF Biała Podlaska - AZS UŁ PŁ Łódź, ASPR Zawadzkie - Ostrovia Ostrów Wielkopolski, Unia Tarnów - MKS Kalisz.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|