Udany finisz juniorek młodszych Delty Bardzo udanie zakończyły pierwszą rundę Mazowieckiej Lidze Piłki Ręcznej juniorki młodsze Delty Radom. Najpierw, pokonały w zaległym, wyjazdowym meczu Zawkrze Mława, a potem wygrały przed własną publicznością z Wilanowią Warszawa. Na półmetku rozgrywek mają więc sześć zwycięstw i trzy porażki.
Długą podróż do Mławy najbardziej odczuły zawodniczki po których widać było ospałość i zmęczenie w pierwszych fragmentach meczu.
Delta szybko zdobyła pierwszą bramkę – wynik otworzyła Julita Tuziemek. Kolejne trafienie zaliczyła Ola Pacałowska i wydawało się, że pójdzie z górki. To wrażenie potęgowały kolejne bramki Kasi Kogut , Oli Janczyk Kasi Szewczyk, ale cały czas coś jednak nie zaskakiwało. - Dziewczyny poruszały się na boisku jakby miały nogi z ołowiu – skomentował postawę swoich podopiecznych trener Adam Świostek.
W 25. minucie spotkania przy wyniku 8:9, na listę strzelców wpisała się Kasia Kowalska i ponownie Ola Janczyk, która zdobyła jeszcze dwie bramki przed przerwą.
W drugiej połowie obraz gry trochę się zmienił. Dziewczyny zaczęły grać swoją piłkę – szybkie kontry Kasi Kogut, kombinacyjna gra w ataku i przede wszystkim bardzo dobra gra w obronie spowodowały, że w 51. minucie na tablicy był wynik 11:24. W bramce dobrze spisywała się Klaudia Trybulska.
W tym fragmencie gry swoją pierwszą bramkę dla Delty w juniorkach młodszych zdobyła Ola Wojdat, która na pozycji obrotowej radzi sobie coraz lepiej, jest także mocnym filarem radomskiej obrony.
ZAWKRZE MŁAWA – DELTA RADOM 19:25 (8:12)
Delta: Trybulska – Janczyk 10, Kogut 7, Pacałowska 2, Kowalska 2, Tuziemek 2, Szewczyk 1, Wojdat 1, Wieczorek, Kordzińska, Kwiek.
*****
W meczu z Wilanowią nie zagrały Klaudia Trybulska i Kasia Szewczyk. Dla pozostałych dziewczyn, spotkanie to było czwartym rozgrywanym w przeciągu dziesięciu dni. Widać było zmęczenie, szczególnie w pierwszej, wyrównanej połowie.
Zryw w szeregach Delty nastąpił tuż przed przerwą i po trafieniach Kasi Kowalskiej i Oli Janczyk udało się odskoczyć na pięć bramek.
Po zmianie stron dziewczyny jeszcze podkręciły tempo i z minuty na minutę powiększały przewagę nad zespołem ze stolicy. Bardzo dobre zawody rozegrała Ola Pacałowska zdobywając 10 bramek.
- Podsumowując pierwszą rundę rozgrywek odnieśliśmy sześć zwycięstw i ponieśliśmy trzy porażki. Zwycięstwa jak najbardziej cieszą, a z przegranych meczy trzeba wyciągnąć wnioski, żeby osiągać jak najlepsze wyniki. Moje zawodniczki to głównie rocznik 1997 i 1998, są młodsze o rok od innych dziewczyn występujących w lidze juniorek młodszych, jest więc „światełko w tunelu”, że wszystko idzie w odpowiednik kierunku i powinno być coraz lepiej, wynik na pewno przyjdzie – podkreśla Adam Świostek. – Teraz mamy dwa tygodnie przerwy do rundy rewanżowej. Ten czas poświęcimy na odpoczynek i przygotowanie się do kolejnych spotkań. Dziewczyny wykonały kawał dobrej roboty i zasługują na pochwałę za dotychczasową pracę i wyniki – dodaje szkoleniowiec.
DELTA RADOM –WILANOWIA WARSZAWA 30:18 (14:9)
Delta: Hajdukiewicz – Pacałowska 10, Janczyk 7, Kowalska 6, Kogut 3, Tuziemek 2, Wieczorek 1, Wojdat 1, Ogrodniczek, Kordzińska, Kwiek.
|