AZS Uniwersytet poległ w Ostrowie Wielkopolskim Wyjątkowo dziurawa obrona prezentowana przez zespół AZS Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu, spowodowała porażkę Akademików w Ostrowie Wielkopolskim. Radomianie ulegli różnicą pięciu trafień, mimo że sami zdobyli 34 bramki. Szkoda tej przegranej, bo Ostrovia z pewnością leżała w zasięgu podopiecznych Romana Trzmiela.
Z dużymi nadziejami jechali do Ostrowa szczypiorniści AZS-u. Niestety na nadziejach się skończyło, bo radomianie w żadnym momencie spotkania nie potrafili postawić się atakowi gospodarzy. Owszem, początkowo spotkanie było wyrównane, a zespół z Radomia nawet objął prowadzenie, ale widać było, że ofensywne nastawienie obu ekip przyniesie powodzenie tej, która choć trochę popracuje w obronie.
I tak, przez całą pierwszą połowę szła bramka za bramkę, aż nie mal do samej przerwy. Wtedy Ostrovia bezwzględnie wykorzystała grę w przewadze,zdobywając trzy bramki z rzędu i przewagę, która gwarantowała jej spokojniejszą drugą połowę.
I rzeczywiście, gospodarze dobrze weszli w pojedynek również po kwadransie odpoczynku. Dość szybko uzyskali sześć trafień przewagi, dystansując Akademików.
Jedynym pocieszeniem z tej porażki jest strzelecka postawa Macieja Jeżyny. Skrzydłowy AZS-u wraca po ciężkiej kontuzji do swojej normalnej dyspozycji i powinien w kolejnych pojedynkach stanowić mocne ogniowo radomskiego zespołu.
OSTROVIA OSTRÓW WIELKOPOLSKI - AZS UNIWERSYTET TECHNOLOGICZNO-HUMANISTYCZNY RADOM 39:34 (18:14)
AZS: Polit, Bury - Jeżyna 9, Mroczek 7, Kalita 7, Świeca 4, Przykuta 4, Pomiankiewicz 2, Malinowski 1, Cupryś, Guzik.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|