Akademicy postawili się w Puławach, kontuzja Malinowskiego Z dobrej strony pokazał się AZS Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny Radom w wyjazdowym starciu z trzecią siłą PGNiG Superligi – Azotami Puławy. Radomianie przegrali ten mecz, ale postawili się rywalowi i z pewnością wyniosą korzyści z tej konfrontacji. Stracili jednak Wiktora Malinowskiego, który doznał bolesnej kontuzji kolana.
Szczególnie początek meczu, kiedy radomianie mieli jeszcze dużo sił, był udany. Gra toczyła się bramka za bramkę i nie było widać różnicy poziomów obu zespołów.
Potem gospodarze podkręcili tempo, a ponieważ AZS nie dysponował szerokim składem (oczywiście nie tylko dlatego),Azoty szybko uzyskały kilkubramnkową przewagę.
- W takich meczach nie o wynik chodzi. Był to dla nas niezwykle pożyteczny sparing, szkoda, że zabrakło w nim kilku chłopaków. No i żal Wiktora Malinowskiego, bo dopiero w czwartek do nas dołączył i już będzie musiał leczyć kontuzję - stwierdził trener AZS-u Roman Trzmiel.
Do Puław nie pojechali z różnych powodów Radosław Pomiankiewicz, Paweł Przykuta, Paweł Świeca i Łukasz Guzik. Na pierwszy mecz ligowy, który zostanie rozegrany już w sobotę 26 stycznia w Opolu, powinni już być gotowi do gry.
AZOTY PUŁAWY – AZS UTH RADOM 36:27 (20:13)
Azoty: Stęczniewski, Sokołowski - Ćwikliński 6, Zinchuk 6, Łyżwa 5, Grzelak 5, Masłowski 4, Szyba 4, Bałwas 3, Kula 2, Kowalik 1,
AZS: Polit, Bury - Jeżyna 6, Mroczek 6, Fugiel 6, Kacprzak 5, Cupryś 2, Kalita 1, Malinowski 1, Sułecki.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|