Delta nie dotrzymała kroku wiceliderowi z Warszawy Nie było niespodzianki w meczu piłkarek ręcznych Delty Radom z Ochotą Warszawa. Zawodniczki ze stolicy przewyższały radomianki wyraźnie i równie wyraźnie wygrały tę konfrontację. Do gospodyń należał jedynie początek spotkania. Potem przewaga przyjezdnych rosła już z każdą minutą.
Podsumowując spotkanie, trudno powiedzieć jednoznacznie, że Delta zagrała źle lub dobrze, na pewno zagrała nierówno. Na tle wyżej notowanego rywala, radomianki z pewnością wyróżniały się w pierwszej fazie pojedynku. Tempo gry nie było wówczas bardzo wysokie, ale miejscowe dochodziły dość łatwo do pozycji rzutowych i co najważniejsze zamieniały je na bramki. Uważnie też grały w defensywie, a ponieważ nie traciły piłek w ofensywie, nie narażały się na kontry.
Taka postawa Delty dała prowadzenie po kwadransie, podwyższone później do dwóch bramek. Niestety, od tego momentu w postawie podopiecznych Piotra Włoskiewicza coś pękło. Co prawda lepiej, z większą koncetracją i szybszym tempie zaczęły grać warszawianki, ale nie zmienia to faktu, że zawodniczkom z Radomia przydarzało się zbyt wiele prostych błędów.
Kiedy zaraz po przerwie Ochota trafiła czterokrotnie, a Delta nie odpowiedziała żadną bramką, stało się jasne, że losów spotkania nie da się już odwrócić. I rzeczywiście, stołeczne szczypiornistki w spokoju kontrolowały przebieg widowiska i wynik pojedynku.
DELTA RADOM - OCHOTA WARSZAWA 20:31 (8:12)
Delta: Karpińska, Trybulska - Komorowska 11, Sołśnia 4, Kucharczyk 2, Brejnak 2, Andrzejewska 1, Krzemińska, Wolszczak, Śnieg, Gołąbek, Lament, Kozakowska, Durazińska, Stachowiak, Betlejewska.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|